Domowe pączki parzone, miękkie, żołciutkie i delikatne, z marmoladą i skórką pomarańczową w środku, a z wierzchu obsypane cukrem pudrem. Przygotowanie ciasta, a zwłaszcza rozczynu jest troszkę inne niż przy tradycyjnych pączkach. Na początku zaparzamy mąkę wrzącym mlekiem, następnie dodajemy drożdże wymieszane z letnim mlekiem, całość mieszamy i pozostawiamy w cieple na 30 minut. Do wyrośniętego rozczynu dodajemy resztę składników, ten etap już jest podobny do zwykłego ciasta drożdżowego. Po zagnieceniu ciasto tworzy zbitą kulę, ale jest miękkie i elastyczne, bardzo łatwo da się wałkować i wykrawać szklanką krążki. Zapraszam do wypróbowania. Z podanej porcji wychodzi 24 średniej wielkości pączków.
| Data dodania: |
|---|
| 26.02.2014r. |
| Składniki: |
|
| Przygotowanie: |
|
Mleko zagotować (zostawiając 2 łyżki, będą potrzebne do wymieszania z drożdżami). W dużej misce 4 łyżki mąki zaparzyć wrzącym mlekiem, dokładnie wymieszać łyżką, aby nie porobiły się grudki, wystudzić. Drożdże pokruszyć i rozpuścić w 2 łyżkach ciepłego (ale nie gorącego) mleka, wlać do ostudzonego, zaparzonego ciasta i wymieszać. Rozczyn przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na 30 minut do wyrośnięcia.
W tym czasie resztę mąki przesiać przez sitko. Żółtka utrzeć z cukrem na puszysty krem, dodać cukier waniliowy i wymieszać. Skórkę pomarańczową drobniutko pokroić w kosteczkę, dodać do masy żółtkowej i wymieszać. Gdy drożdże wyrosną wlać żołtka, wsypać resztę mąki, całość wymieszać łyżką, a następnie wyrobić ręcznie lub mikserem z hakiem. Na koniec wlać stopione i przestudzone masło, wyrabiać do momentu, aż ciasto będzie odchodziło od ręki i aż całe masło połączy się z resztą ciasta. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1,5 godziny. Ciasto jest gęste, ale miękkie, dlatego łatwo się zagniata. Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę, szybko i krótko zagnieść, podzielić na 2 części i każdą rozwałkować na grubość ok. 1 cm. Pączki wykrawać szklanką o śr. 5 - 6 cm, odkładać na stolnicę (nie ma potrzeby podsypywania mąką, gdyż ciasto jest gęste i w ogóle nie lepi się, mimo to jest miękkie, elastyczne i dlatego bardzo łatwo formuje się pączki), krążki można lekko spłaszczyć i dopiero nakładać marmoladę, zlepiać jak pierogi, a potem jak sakiewki, można jeszcze dokładniej wyrobić ręcznie, aby ciasto tworzyło równą kulę. Uformowane pączki przykryć ściereczką i pozostawić w cieple do ponownego wyrośnięcia na 15 minut. Olej rozgrzać w głębokim garnku bardzo powoli, na małym ogniu. Przed smażeniem sprawdzić temperaturę oleju*. Pączki smażyć na złoty kolor z obu stron. Można sprawdzić patyczkiem, czy są dobrze usmażone. Po wyjęciu osączyć z oleju na serwetce lub papierowym ręczniku. Oprószyć przez siteczko cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym. Z podanej porcji wychodzi 24 średniej wielkości pączków. Smacznego! |
| Podpowiedź: |
| *temperaturę oleju najlepiej sprawdzić termometrem cukierniczym. Idealna temp. do smażenia pączków to: 175 - 180 stopni C. Temperaturę oleju można też sprawdzić domowym sposobem: należy wrzucić kawałek ciasta, jeśli po kilku sekundach wypłynie na wierzch i zacznie się smażyć, pojawią się bąbelki, to znaczy, że olej ma odpowiednią temperaturę. Jeśli olej jest za zimny, ciasto pójdzie na dno i nie wypłynie od razu, a jeśli olej jest za gorący to pączki bardzo szybko zbrązowieją z wierzchu, spalą się, a w środku będą nadal surowe. Podczas smażenia cały czas trzeba kontrolować olej. Pączki podczas smażenia powinny swobodnie pływać (nie powinny też dotykać dna garnka), dlatego nie należy od razu za dużo wrzucać pączków do garnka, mimo że garnek jest szeroki i jest jeszcze miejsce (powinna też być odpowiednia ilość oleju). |
TAGI: [pączki parzone, przepis na pączki]
